W dniach 3-5 października uczniowie Zespołu Szkół w Gołaczewach uczestniczyli w wycieczce do Torunia, Gdańska i Malborka. Naszymi opiekunami byli nauczyciele: I. Czernek, B. Molenda, J. Wojtyczka i M. Szymczyk.
Wyjechaliśmy bardzo wcześnie rano, a do Torunia dotarliśmy w godzinach południowych. Naszą przygodę z jednym z najstarszych miast Polski rozpoczęliśmy od wizyty w „Domu Mikołaja Kopernika”. Jest to miejsce łączące najnowsze technologie multimedialne z historią domu średniowiecznego, w którym na świat przyszedł jeden z najwybitniejszych astronomów. Zostaliśmy zasypani wiedzą z zakresu dawnej i współczesnej nauki, codziennego życia rodziny mieszczańskiej oraz życia i dzieła Mikołaja Kopernika. Następnie udaliśmy się do „Żywego Muzeum Piernika”, które mieści się w centrum miasta. Tam w magiczny sposób przenieśliśmy się do XVI-wiecznej piernikarni, by pod okiem Mistrza Piernikarskiego własnoręcznie wykonać tradycyjnego piernika, a także zobaczyć manufakturę początku XX-wieku. Tradycję wypieku toruńskiego piernika przedstawiono nam w bardzo miłej i humorystycznej atmosferze. Spacerując po staromiejskich uliczkach Torunia podziwialiśmy zabytkowe kościoły i kamienice. Mieliśmy okazję zobaczyć Ratusz i toruński Dwór Artusa i myślę, że nie przez przypadek toruńskie Stare Miasto uznane zostało za jeden z siedmiu cudów Polski.
Jeszcze tego samego dnia przyjechaliśmy do Gdańska. Dotarliśmy tam wieczorem i po kolacji udaliśmy się na zasłużony odpoczynek. Kolejny dzień przywitał nas słońcem, a przygodę z Gdańskiem rozpoczęliśmy od zwiedzania Muzeum II Wojny Światowej. Jest to bardzo ciekawe miejsce, a wystawa została zrealizowana z niezwykłą starannością. W muzeum znajduje się dużo multimediów, eksponatów i ciekawie zaaranżowane sale, zwłaszcza uliczki. W Gdańsku zobaczyliśmy też miejsca symboliczne dla tego miasta – Stary Żuraw – największy dźwig portowy średniowiecznej Europy oraz Fontannę Neptuna. Stoi ona w najbardziej reprezentacyjnej części Gdańska – na Długim Targu, przed wejściem do Dworu Artusa. Wieczorem pojechaliśmy na Westerplatte - miejsce, gdzie rozpoczęła się II wojna światowa. Myślę, że dobrze stało się, że mogliśmy zobaczyć to miejsce i przekonać się, jak trudne zadanie mieli obrońcy z września 1939 roku. Napis „Nigdy więcej wojny” mówi sam za siebie.
Ostatni dzień wycieczki to wizyta w Zamku Krzyżackim w Malborku. Zamek, to przykład doskonale zachowanej budowli architektury romańskiej i gotyckiej. Niesamowity klimat sal i korytarzy oraz ciekawe historie oczarowały mnie.
Podczas całej wycieczki towarzyszył nam pan przewodnik, który posiadał ogromną wiedzę i chętnie odpowiadał na zadawane przez nas pytania.
Zmęczeni i pełni wrażeń w piątkowy wieczór wróciliśmy do Gołaczew, gdzie na parkingu szkolnym czekali na nas rodzice. Myślę, że każdy Polak chociaż raz w życiu powinien odwiedzić te trzy piękne miasta. A kolejny wyjazd. Kiedy?