Mimo, że styczeń jest zimowym miesiącem, pełnym chłodnych dni, są wśród nich takie dwa dni w roku, kiedy każdemu robi się cieplej na sercu, bo jest to święto naszych kochanych babć i dziadków. W naszym gołaczewskim przedszkolu to święto trwale wpisało się w repertuar imprez, a zapraszanie seniorów stało się już tradycją.24 stycznia w godzinach popołudniowych sala gimnastyczna zapełniła się licznie przybyłymi gośćmi, wytrwale czekającymi na występ grup przedszkolnych 4-5 latków „Misie” i 5-6 latków „ Zajączki”. Pan Dyrektor Robert Kozłowski przywitał wszystkich zgromadzonych gości oraz zaprosił ich na część artystyczną, przygotowaną przez przedszkolaki pracujące pod bacznym okiem pani Grażyny Skoczeń i pani Renaty Ratyńskiej.
Młodsza grupa dzieci „ Misie” jako pierwsze zaprezentowały własny program artystyczny, recytując piękne wiesze i śpiewając piosenki okolicznościowe o tematyce tego wyjątkowego święta. Następnie wystąpiła grupa „ Zajączki”, która podobnie jak ich młodsi koledzy fantastycznie recytowała wiersze, zaprezentowała również scenkę dramową oraz szereg piosenek takich jak, „Wesoła piosenka dla babci i dziadka”, „ Mój dziadek”, „ Babciu, babciu”, „ Dziadku, dziadku”, „ Droga babciu, drogi dziadku”. Pan Dyrektor złożył niezwykłym gościom wspaniałe życzenia. Następnie dzieci osobiście podziękowały swoim gościom obdarowywując babcie i dziadków własnoręcznie przygotowanymi laurkami, będącymi symbolem wdzięczności za wszystko czego ich nauczyli oraz za trud włożony w ich wychowanie. Po części artystycznej, przyszedł czas na coś dla ciała. Rodzice przygotowali słodki poczęstunek dla przybyłych seniorów. Babcie i dziadkowie mogli wypić gorąca herbatę lub kawę oraz skosztować domowych ciast przyniesionych przez mamy. Wszyscy spędzili miłe chwile ciesząc się rozmową oraz wspomnieniami tego wzruszającego popołudnia. Występowi małych artystów z pewnością towarzyszyły: radość, duma, łzy wzruszenia, a przede wszystkim uśmiech na twarzach babć i dziadków. Święto Babci i Dziadka to dzień niezwykły, nie tylko dla dzieci, ale przede wszystkim dla babć i dziadków, którzy patrząc na wnuki widzą małe iskierki, rozjaśniające zwykłe dni szarej codzienności.